Witam ponownie ...
Dzisiaj już wstawiałam posta, ale to było na przywitanie, a teraz chciałam już do rzeczy.
Hmmm...
Z jednej strony kocham wieczory usiąść wieczorem przy oknie i popatrzeć w niebo na gwiazdy.
Niestety jest druga wiele gorsza strona, wieczorami zawsze mam depresję... nic mi się nie chce oprócz płakania ....
Wole tą pierwszą wersje, lecz ostatnio mam tylko tą drugą ...
Nie mam pojęcia co z tym zrobić, bo już mnie to wkurza ....
KURDE NO .
Brak mi czegoś, nie mam pojęcia czego ..
Tak chciałabym mieć chłopaka to normalne, ale nie chce się lizać z pierwszym lepszym .
Nie jestem cudną chudą modelką, albo pizdą z wielkimi cycami, ale nie jestem też strachem na chłopaków .
Tak siedzę i myślę jak to by było fajnie poprzytulać się teraz do kogoś. Nie mam do kogo bo misio już mi nie wystarcza.
Chce żeby moje życie było ZAJEBIŚCIE FAJNE, a nie ZAJEBIŚCIE POJEBANE !! ...
Tylko kur*a co ja mam zrobić ... ;/